Ostatni nasz post był o chińskim Nowym Roku. Nawet się nie spostrzegliśmy, kiedy tamten Nowy Rok dobiega końca i niebawem stanie się kolejnym ,starym rokiem. Ale zdążyliśmy, zostały jeszcze dwa tygodnie a my właśnie chcieliśmy podzielić się nowym postem na naszym blogu.
Podróż, która stała się bezpośrednią inspiracją i źródłem
naszego bloga, jest coraz bardziej odległa. Czasem zapominamy już nazwy miejsc,
ludzi, myli nam się kolejność, zawsze jednak pozostaje blog, który jest dla nas
pewną formą pamiętnika i podpory. Dlatego postanowiliśmy przerwać nasz post od
postów i coś napisać, bo warto, choćbyśmy mieli to czytać tylko my sami.
Teraz jesteśmy w Szkocji, trudno to raczej nazwać podróżą,
bo mieszkamy tu i pracujemy, chwilowo na stałe. Brak przemieszczania się nie
oznacza jednak, że nie obserwujemy rzeczy ciekawych i egzotycznych. Nadal
robimy zdjęcia, zbieramy historie, dziwimy się. Przetrwała również nasza miłość
do jednośladów, choć skuter Vespa jest znowu tylko marzeniem, z plakatu ( bo
mamy fajny plakat z Vespą) to kupiliśmy sobie stare, angielskie rowery, na
których jeździmy czasem na wycieczki. Rozwijamy naszą pasję dotyczącą
fotografii instant, poszerzamy naszą kolekcję aparatów, zagłębiamy się w świat
zdjęć natychmiastowych. A wynikiem i dowodem na to, że wszystko co tu
napisaliśmy jest prawdą niech będą zdjęcia,
które tu zamieścimy.
Zdjęcia zrobiliśmy naszym Polaroidem.
Zdjęcia zrobiliśmy naszym Polaroidem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz