Zostało nam jeszcze kilka zdjęć z pobytu w Chinach, które chcielibyśmy zamieścić na blogu. Pomimo pewnej odmienności, zdjęcia te mają wspólną cechę. Mianowicie, wszystkie odnoszą się do tematu, który w Sztuce przez duże „Sz” obecny był od zawsze, czyli „Obraz w Obrazie”. Nie chcę przez to powiedzieć, że zdjęcia te mają cokolwiek wspólnego z wspomnianą sztuką. Nie twierdzę nawet, że są to zdjęcia przez duże „Z”, najwyżej uznać można, że są to po prostu duże zdjęcia. Pretekstem do ich wykonania był pewien zgrzyt, czy niespójność elementów, które się na te zdjęcia składają. Bo jak nazwać, na przykład, obraz Potali, czyli dawnej rezydencji Dalajlamy, wyświetlany w samym centrum placu Tiananmen, albo scenę pokazowej musztry żołnierzy na dziecięcym boisku do koszykówki. Dodatkowo wszystkim pokazywanym tutaj zdjęciom, towarzyszy smutne, szare niebo, które stawia poważny znak zapytania, czy rzeczywiście mamy do czynienia z poczuciem humoru.
niedziela, 26 lutego 2012
piątek, 24 lutego 2012
czwartek, 23 lutego 2012
wtorek, 21 lutego 2012
Zimowe igrzyska
Po oddaniu czci należnej Wielkiemu Wodzowi, mieszkańcy chińskiej stolicy szukają miejsca odpoczynku od niewygód komunistycznego systemu. Ukojenie przynoszą im zakupy w luksusowych domach handlowych, wizyta w Starbucksie, lub czas spędzony z rodziną na świeżym powietrzu.
niedziela, 19 lutego 2012
Wielcy Podróżnicy
Wcześniej byli: Krzysztof Kolumb, Amerigo Vespucci, Marco Polo i wielu innych. Po nich nadeszła pora na słynnych podróżników z naszego plecaka. Kolejną postacią z tego zaszczytnego grona jest miś Damazy. Pomimo młodego wieku i niewielkich rozmiarów, już z nie jednego ula pił miód.Tym razem Damazy postanowił skosztować specjałów chińskiej kuchni…
piątek, 17 lutego 2012
Żegnaj kotku!
Singapur pożegnał nas taką oto sceną. Dziesiątki, jednakowych,
mechanicznych, chińskich kotków, machały do nas tyleż miarowo co
obojętnie. Przywołało to nasze wspomnienia z Pekinu, gdzie szary tłum
odwiedzający Mauzoleum Mao mechanicznie powtarzał w nieskończoność te
same gesty, miny i czynności. Na tym nie zakończył się jednak temat
kotów tego dnia, chwile później wsiedliśmy do samolotu linii Tiger
Airways.odlatującego do Dżakarty.
czwartek, 16 lutego 2012
środa, 15 lutego 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)